Podstawy hiszpańskiej gramatyki
Jeszcze zanim zacząłem interesować się Hiszpanią, dochodziły mnie słuchy, iż nauka języka hiszpańskiego wcale nie należy do najtrudniejszych. Na obecną chwilę, mając za sobą kilka lat nauki i codziennej styczności z językiem, mogę spokojnie potwierdzić, iż teoria ta jest jak najbardziej prawdziwa. W porównaniu do skomplikowanej polskiej gramatyki, kastylijski sprawia wrażenie bardziej przyswajalnego i przyjaznego w nauce.
Niemniej jednak, podobnie jak w gramatyce każdego języka obcego, w hiszpańskiej również spotkamy się z różnymi zawiłościami i skomplikowanymi zasadami. Jest ich stosunkowo niewiele, lecz są one na tyle istotne, że bez ich poznania i utrwalenia nie będziemy mogli właściwie posługiwać się hiszpańską mową.
Już na samym początku mojej nauki podrzucono mi "ciężki orzech do zgryzienia" na zachętę. Pisząc "na początku", dosłownie mam na myśli pierwsze zajęcia. Słowo "być" bowiem jest nadrzędnym spośród wszystkich czasowników i nauki jakiegokolwiek języka byśmy się nie podjęli, będzie ono nam towarzyszyć od samego początku. W języku hiszpańskim problem tkwi w tym, że mamy trzy jego rodzaje: SER [ser], ESTAR [estar] oraz HAY [aj] i na początku trudno jest się zdecydować jaką opcję należy wybrać w danym przypadku. Mam nadzieję, iż poniższe wyjaśnienia choćby w niewielkim stopniu pomogą wszystkim zainteresowanym zrozumieć różnice pomiędzy tymi trzema wariantami.
SER
Służy do:
- podania narodowości, płci;
- opisania niezmiennych stanów;
- wskazania stałych cech charakteru oraz wyglądu;
- wskazania na wykonywany zawód;
- podania wyznawanej religii;
- opisania stanu posiadania;
- wskazania na kolor, kształt oraz właściwości;
- określenia czasu i daty.
ESTAR
Służy do:
- opisania przejściowych stanów;
- wskazania miejsc, w których coś/ktoś się znajduje;
- podania stanu cywilnego;
- podania odległości;
- określenia czasu (w niektórych przypadkach);
- konstruowania opisów przy użyciu przysłówka.
HAY
Występuje w formie bezosobowej i służy do:
- konstruowania stwierdzeń, w których podmiot nie jest dokładnie określony;
- zwrócenia się z zapytaniem o istnienie czegoś;
- opisywania omawianego miejsca;
- konstruowania wypowiedzi o abstrakcyjnym charakterze
Z doświadczenia wiem, że wybór właściwego czasownika "być" w danej wypowiedzi nie jest łatwy. Szczególnie w cierpliwość uzbroić się muszą Ci z Was, którzy dopiero rozpoczynają naukę języka hiszpańskiego. Jest to temat trudny, ale zapewniam Was, że do opanowania jak najbardziej możliwy, tak więc głowa do góry! Trzymam kciuki za Wasze powodzenie!
Qué gracia el chiste :D
OdpowiedzUsuńLa verdad es que este tema, el más básico y uno de los más difíciles para un estudiante de español, se supera con la práctica, como lo has hecho tú!
Te hago un pequeño examen.. ¿Cómo le explicarías a un polaco la diferencia entre ser guapo y estar guapo?
;)
Jestem na pierwszym roku filologii hiszpańskiej, właśnie dziś wracając z zajęć rozmawiałyśmy z koleżanką na temat ser/estar/hay. Wspominałyśmy jakie to dziwne dla nas było w październiku :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie powodzenia w nauce języka hiszpanskiego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Gramatyka hiszpańska wbrew pozorom nie jest wcale taka trudna. Ja ją przerabiałam na pierwszych lekcjach kursu języka hiszpańskiego w https://lincoln.edu.pl/warszawa/jezyk-hiszpanski i poszło całkiem gładko. Wystarczy dobrze się na tym skupić, gdyż to są absolutne podstawy. Jeśli nie chcemy mieć w późniejszym czasie zaleglości to trzeba to dobrze zrozumieć.
OdpowiedzUsuń